Strona główna Piłka Nożna Niższe Ligi. Nie ma długów i… Polonii. „To zupełnie nowy podmiot”
Nie ma długów i… Polonii. „To zupełnie nowy podmiot” W końcu wiedzą co dalej! Na miesiąc przed startem rozgrywek do grupy IV-ligowców dokooptowano Bytomski Sport. Formalnie z piłkarskiej mapy znika więc Polonia, choć nowy podmiot w dalszej perspektywie będzie chciał nawiązać do barw i tradycji 2-krotnych Mistrzów Polski.
Śląski ZPN – zgodnie z uchwałą zarządu PZPN-u z 2008 roku – w wyjątkowych okolicznościach miał prawo przyznać nowemu klubowi zgłaszającemu do rozgrywek drużynę seniorów miejsce w IV lidze, klasie okręgowej lub klasie A. Taki ukłon wykonano w stronę świeżo przyjętego w poczet członków Związku, Bytomskiego Sportu. Ekipa z Olimpijskiej została przydzielona do II grupy piątego szczebla rozgrywek, jako siedemnasta, „nadprogramowa” drużyna w stawce.
5 powodów dla których Związek podaje rękę
19 członków Zarządu ŚlZPN jednogłośnie zdecydowało o przyznaniu miejsca nowemu podmiotowi na najwyższym możliwym szczeblu rozgrywek. Krzysztof Seweryn – wiceprezes wojewódzkich struktur i jednocześnie prezes Podokręgu Bytom wymienił pięć powodów, dla których Bytomski Sport zasłużył na specjalne potraktowanie:
– brak zgłoszenia drużyn seniorów na sezon 2017/18
– oczekiwanie środowiska kibicowskiego i środowiska związanego z działalnością piłkarską w Bytomiu – kibice zostali pozbawieni rozrywki w postaci oglądania meczów na II-ligowym poziomie
– infrastruktura sportowa wypełniająca w pełnym zakresie oczekiwania i wymagania na poziomie IV ligi
– oczekiwania samorządu, który przy realizacji założonych inwestycji powinien być wsparciem dla odpowiedniego poziomu klubu
– przejęcie drużyn młodzieżowych
Obecni na konferencji przedstawiciele Bytomskiego Sportu nie kryli wdzięczności za przyznanie im miejsca wśród IV-ligowców. – To bardzo ważna decyzja z punktu widzenia rozwoju piłki nożnej w naszym mieście – przyznawał Damian Bartyla, prezydent Bytomia. O ile Związek powodów do przyznania Bytomskiemu Sportowi statusu IV-ligowca znalazł kilka, o tyle sami bytomianie zgłaszając do ligi nowy podmiot kierowali się wyłącznie jednym: długami „starej” Polonii. – Obejmując stanowisko prezydenta zapowiadałem, że trzeba ten klub oddłużyć. Wtedy zalegał on około 13 milionów złotych i dużą część dzięki wsparciu miasta i spółek miejskich udało się spłacić. W międzyczasie pojawiła się jednak decyzja FIFA o przyznaniu – naszym zdaniem niesłusznie – wysokich odszkodowań Vladimirowi Karaliciovi i Vladimirowi Milenkoviciowi. Wyrok się uprawomocnił, a chodzi o kwotę ponad 2 milionów złotych. W wyniku kary nałożonej na nas w ubiegłym sezonie Polonii odjęto aż 8 punktów, co mocno przyczyniło się do jego spadku z II ligi. A ponieważ wisiały nad nami kolejne minusowe punkty zdecydowaliśmy, że przystąpimy do rozgrywek IV-ligowych jako nowy podmiot, który – na podstawie dzisiejszych decyzji – będzie prowadzić działalność sportową, w tym działalność piłkarskich drużyn seniorskich i młodzieżowych – wyjaśnił dość klarownie prezydent Bartyla.
Z czystym kontem, bez długów i… barw?
Obecny prezydent, a dawniej prezes Polonii nie ukrywał więc, że cała procedura to próba ucieczki od kolejnych kar grożących bytomianom. Pojawiły się jednak głosy, że „kiwka” może okazać się nieskuteczna, a jakikolwiek kontynuator polonijnych tradycji i tak zacznie sezon z 12 punktami na debecie. – Bytomski Sport to zupełnie inny podmiot, natomiast stawiana w stan upadłości układowej Polonia nadal będzie rozmawiała i spłacała wszystkich wierzycieli, łącznie z Milinkoviciem i Karaliciem. Tyle, że w oderwaniu od nowego klubu który będzie spokojnie prowadził swoją działalność sportową – spokojnie zapewniali przedstawiciele zarówno miasta, jak i spółki, nie dostrzegając możliwości wyciągania jakichkolwiek konsekwencji wobec Bytomskiego Sportu za długi Polonii. Ta ostatnia uregulowanie należności miałaby zamknąć w ciągu roku.
W dalszej perspektywie Bytomski Sport będzie jednak próbował nawiązać do tradycji 2-krotnych Mistrzów Polski. – Będziemy dążyli do tego, by „BS” korzystał z nazwy Polonii Bytom. Najpierw trzeba jednak wykreślić z rejestru członków Śląskiego Związku Klub Sportowy Polonia Bytom S.A. Jak to będzie wyglądało formalnie? To sprawa otwarta. Ale na pewno będziemy chcieli nawiązać do tradycji Polonii – deklaruje Bartyla. Póki co przedstawiciele Bytomskiego Sportu i miasta nie odpowiedzieli jednak jasno choćby na pytanie w jakich barwach zagra drużyna w nadchodzących rozgrywkach. – Będziemy chcieli przeprowadzić procedurę prawną, która w jakiejś formule pozwoli korzystać przez Bytomski Sport z barw i herbu klubu, ale nie wiem w jakim terminie uda się to przeprowadzić – tłumaczył sternik Bytomia.
Krezusi powalczą o awans
Wiadomo za to o co zagra „nowy” IV-ligowiec. Celem będzie szybki awans do III ligi. – Już przed podjęciem decyzji przez Związek pracowaliśmy nad budową zespołu. Trener Jacek Trzeciak szukał zawodników, odbywały się treningi i do końca wierzyliśmy w tą IV ligę. Zostanie z nami trzon drużyny, czyli 5-6 graczy którzy kończyli sezon jeszcze II lidze i zadeklarowali chęć dalszej gry w Bytomiu – przekonuje Krzysztof Bochnia, nowy prezes Bytomskiego Sportu.
Finansowo klub jest przygotowany na wygranie ligi. Miesięczny budżet na I drużynę ma się kształtować w okolicach 60-70 tysięcy złotych, a jego stabilność gwarantuje miasto, jako właściciel Bytomskiego Sportu. To – w skali IV-ligowej – bardzo dobre pieniądze, o których większość konkurencji może tylko pomarzyć. Bytomianie jako „dodatkowy” klub w stawce nie będą za to dodatkowo obciążać kasy ligowych rywali. Bytomski Sport zobowiązał się do opłacenia dojazdu do Bytomia każdemu z ligowych przeciwników, z kolei na meczach wyjazdowych weźmie na siebie pokrycie kosztów obsługi sędziowskiej i obserwatorów z ramienia ŚlZPN. Na te cele spółka zabezpieczyła już środki – w sumie około 25 tysięcy złotych.
Bytomski Sport ze względów bezpieczeństwa – wbrew geograficznemu podziałowi – został dopisany do grupy południowej IV-ligowych rozgrywek. W ten sposób uniknie „ryzykownych” derbów z lokalnymi rywalami – Szombierkami Bytom, czy Ruchem Radzionków. Pierwszy mecz o punkty – przy Olimpijskiej – rozegra 12 sierpnia z Odrą „Centrum” Wodzisław.